Hej :)!
Dzisiaj publikuję nieco innego posta. A to dlatego, że właśnie dziś, we wtorek są moje urodziny. Moje 14 urodziny.
Jeśli chodzi o moje dzieciństwo (nadal jestem dzieckiem, ale chodzi tu o dawne lata), było mega udane. Każdy mówi, że rocznik 02 wychował się z telefonami, od małego tylko komputer itp. U mnie tak nie było. Swój pierwszy telefon dostałam, mając jakieś 8 lat. Był mi potrzebny do kontaktowania się z rodzicami, bo moja szkoły jest dość daleko od mojego domu, więc musiałam jakoś powiadomić rodziców jeśli skończyłam wcześniej, czy coś w tym stylu. Nawet pamiętam, jak wyszłam ze szkoły, wsiadłam do samochodu i tam Mama dała mi mój nowy telefon, wraz z kolorowym etui. Mega się cieszyłam, komórka była z klawiszami, nie dotykowa, korzystałam z niej tylko wtedy, kiedy musiałam zadzwonić do rodziców.
Kiedy miałam jakoś 7 lat, zaczęłam uczyć się jeździć na rolkach. Pamiętam to. Pierwsze upadki, było przy tym mnóstwo śmiechu :)! Jeździłam z ochroniaczami, tylko po polbruku, na podwórku. Do dziś jeżdże na rolkach, sprawia mi to coraz większą przyjemność, jednak teraz nie ograniczam się tylko do podwórka, przeciwnie, jeżdżę coraz dalej. Podobnie było z jazdą na nartach. Zaczęłam, mając jakieś 8 lat. Patrzyłam jak moja starsza siostra jeździła na treningach narciarskich i zawsze myślałam, że ja też tak chciałam. Tak też przez 3 lata w klasach 4-6 byłam w klasie sportowej, na profilu narciarskim. Na nartach jeżdżę nadal i bardzo to lubię.
Pamiętam też jak uczyłam się jeździć na łyżwach, na rowerze. Będąc na lodowisku pierwszy raz, w życiu nie pomyślałam, że będę jeździć na łyżwach, dalej i że to polubię. A tak jest właśnie teraz. Kiedyś mój brat cioteczny dostał taki skutet, który w sumie był bardziej elektryczną hulajnogą i dał mi się na nim przejechać. Wszystko było dobrze, dopóki nie wjechałam w płot.
Ale było warto :D!
Doskonale też pamiętam dzień, w którym dostałam swojego pierwszego króliczka. Tego nie da się zapomnieć. Dzień, w którym dostałam mojego obecnego królika, również pamiętam. Nie ukrywam że marzę o tym, aby na te urodziny stało się coś podobnego....
Prawie równo 4 lata temu, wzięliśmy z moją rodziną pieska ze schroniska.
Pamiętam to tak, jakby to było wczoraj. Wszystko ze szczegółami.
Frugo jest teraz 4 letnim pieskiem, z którym świetnie jest się bawić.
W pierwszej klasie podstawówki dostałam swoją pierwszą w życiu uwagę, haha, pamiętam nawet za co. Razem z moją koleżanką biegałyśmy po korytarzu w gimnazjum i kiedy zadzwonił dzwonek nie wiedziałyśmy gdzie mamy iść i przyłapała nas nasza pani wychowawczyni. Już w 3 klasie podstawówki zaczęłam brać udział w 'oxfordach' czyli takich konkursach. Kiedy nic nie zajmowałam, powiedziałam sobie, że już nigdy pewnie nic nie zajmę. O dziwo, jakoś trzy razy pod rząd zdobyłam drugie miejsce. Był to konkurs z przyrody.
W plastycznych konkursach, też często coś zajmowałam.
Nie jestem typem nastolatek, które wolą być starsze. Kiedy byłam, młodsza, miałam więcej wolnego czasu i duuużo mniej obowiązków. Ale nie ma co narzekać, taka kolej rzeczy.
Z tego co wiem, to urodziłam się o godzinie 11:30.
Rodzicie opowiadali mi, że było wtedy ciepło, mega słonecznie. Nic dziwnego, że teraz uwielbiam taką właśnie pogodę.
To byłoby już na tyle. Mam nadzieję, że taki trochę inny post, ze wspomnieniami Wam się spodobał :) Podsumowując, moje całe 14 lat (chociaż pisze to jeszcze jako 13 latka), minęło tak, że mam co wspominać. Moje pierwsze wakacje z rodzicami, obozy i wszystkie inne cudowne wspomnienia. Mam nadzieję, że będzie tak dalej. A teraz zakończę 13 rozdział w moim życiu i zaczynam 14!
Emily.
No to sto lat, sto lat! ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńObserwuję już dawno zuziaforstyle.blogspot.com KONKURS ZAPRASZAM!
Ciekawy post, ja jestem od ciebie mlodsza o rok, ale tez nie mialam tak jak mowia, wolalam wychodzic na dwor a nie siedziec przed komputerem ani telefonem. Wszystkiego najlepszego i spelnienia marzen!♥
OdpowiedzUsuńzapraszam,MAI BLOG♡
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blogspot.com
Wszystkiego najlepszego! Chciałabym mieć tyle lat co ty ;) No, może lekko starsza.
OdpowiedzUsuńNo to, wszystkiego najlepszego! Czasami fajnie tak powspominać stare czasy, nasze dzieciństwo.
OdpowiedzUsuńPS. Nigdy nie słyszałam o klasie o profilu narciarskim, haha. :)
MÓJ BLOG
Spóźnione ale szczere życzenia! Wszystkiego Najlepszego i Spełnienia wszystkich marzeń :)
OdpowiedzUsuńanonimoowax.blogspot.com
Spóźnione- najlepszego! Nawet nie wiesz jak bardzo zazdroszczę ci tego pięknego wieku.;D
OdpowiedzUsuńspóźnione ale wszystkiego najlepszego <3
OdpowiedzUsuńświetny blog , bardzo mi się podoba !
ja dopiero zaczynam:( http://xo-xo-yo.blogspot.com/
najlepszego!
OdpowiedzUsuńmój blog [klik]
Spóźnione ale sto lat! Super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńTruskaweczka
Chicałabym mieć 14 lat! Świetny wiek :)
OdpowiedzUsuńhttp://raspberryfairies.blogspot.com/
Spełnienia marzeń kochana ♥!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Wszystkiego dobrego! <3 Bardzo fajnie czyta się te urywki z Twojego życia :)
OdpowiedzUsuńwww.missplanner.pl
Świetna sesja! Spóźnione wszystkiego najlepszego, oby kolejne lata twojego życia były równie udane!
OdpowiedzUsuńare-we-cool-enough.blogspot.com
Spóźnione wszysktiego najlepszego ;) Super zdjecia!
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :*
Mój blog
Swietna koszulka *,* Zapraszamy do nas na bloga, dopiero zaczynamy więc jak najbardziej potrzebujemy chęci i motywacji! Mamy nadzieję, że zostaniesz u nas na dłużej! http://fashioonerki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńlocastrica.blogspot.com/
Fajne zdjęcia ;). Niestety im się jest starszym tym mniej czasu i leci on bardzo szybko :/
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - KLIK :)
spóźnione ale szczere - najlepszego:* Fajny look :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na : twoimioczami.blogspot.com - nowy, motywujący wpis, a bynajmniej tak mi się wydaje :)
Spóźnione, ale szczera sto lat i spełnienia marzeń! Ja uwielbiam wspominać dzieciństwo, a mam już prawie 18 lat :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Viva la Ola - ZAPRASZAM DO OBSERWACJI
Najlepszego kochana:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko!
Nowy post na www.twinslife.pl :*
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na posta. :D
Magdalen Zapraszam <3
Wszystkiego najlepszego! Co do tego, że urodziłaś się w ciepły dzień - Twoi rodzice mieli szczęście; ja urodziłam się 29 grudnia, śniegu było prawie do kolan, zimno, wiatr, a na dodatek ukradli wujkowi samochód, którym miałam przebyć swoje pierwsze 100 km ze szpitala do domu. :D Przyjemny post.
OdpowiedzUsuńhttps://pogonzarozumem.wordpress.com/
Super post! Jest coś, na czym nie umiesz jeździć? :D Ja nigdy nie miałam na swoich nogach łyżw. A co do psa, ma bardzo ładne imię!
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG - KLIK
Spóźnione, ale wszystkiego najlepszego <3
OdpowiedzUsuńPomysł na zdjęcia z kartką rewelacyjny :))
może obs za obs ? Jeśli tak zacznij i zawiadom na blogu ! Anishia15.blogspot.com :)
100 lat :D <3
OdpowiedzUsuńp.s. zmien w ' o mnie' ze masz juz 14 a nie 13 ;p
http://magdelblog.blogspot.com/
Spóźnione najlepszego, też uwielbiam łyżwy.
OdpowiedzUsuńMy blog - Click!
Jestem z tego samego rocznika i jakoś nie pamiętam abym wychowywała się z telefonem. Pamiętam jak narzekałam, że moje koleżanki z pierwszej klasy mają dotykowe telefony, a ja nie mam w ogóle haha. Swój pierwszy telefon dostałam w drugiej klasie podstawówki, samsung z klawiszami haha ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Bardzo szybko dostałaś swój telefon. Ja swój pierwszy kupiłam sobie sama (a właściwie dostałam pierwszy po tacie) i miałam wtedy... jakoś 14 lat. Pierwszą jazdę na rolkach (w wieku 21. lat) pamiętam dobrze, gdyż wtedy złamałam rękę :D
OdpowiedzUsuń>foxydiet<
Również dostałam telefon w wieku 8 lat - na komunie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam 14 lat. Śliczne zdjęcia!
Singo Blog
Fajny post i ciekawy pomysł z kartkami.Wszystkiego najlepszego !
OdpowiedzUsuńMój blog-Sanserose