środa, 23 grudnia 2015

DIY ŚWIĄTECZNE PREZENTY :)!

Hejka :)!

Na wstępie, chciałabym poinformować Was, że zostałam nominowana do LBA, przez dwie, różne blogerki. Jednak post z odpowiedziami na te pytania pojawi się po świętach, ponieważ teraz chciałabym opublikować świąteczne posty. To tyle z informacji. 
Zbliża się Wigilia, która jest już jutro, a Wy nadal nie macie  prezentu dla bliskiej Wam osoby? Może skorzystacie z podanych niżej pomysłów? :)! Jeśli jesteście prawosławni, to macie jeszcze trochę czasu na wykonanie tych prezentów, jeśli jednak jesteście katoliccy, to radzę się pośpieszyć :)!
W dzisiejszym poście, chciałabym pokazać Wam kilka sposobów na własnoręcznie wykonane prezenty, które możecie podarować komuś na święta. Wszystkie pomysły, są już wypróbowane przeze mnie :D 
Także herbatka w dłoń, otulcie się ciepłym kocykiem i miłego czytania :)!

1. PEELING

Nie wiem czy słyszeliście już o tym pomyśle, ja wiem o nim z You Tube'a :D 
Na Mikołajki podarowałam mojej Mamie właśnie taki peeling. Jego przygotowanie jest naprawdę  proste. Do jego wykonania potrzebne są następujące składniki :          

CUKIER
OLIWKA DO CIAŁA          
 SŁOIK 
*coś do ozdobienia nakrętki i samego słoika

Do słoika wystarczy wsypać kilka łyżek cukru i dodać trochę oliwki.
 Generalnie to na 4 łyżki cukru, ja dawałam 3 łyżki oliwki.
Potem, wszystko ze sobą mieszacie i według własnego uznania, dodajecie jakieś ozdoby na słoiku :)





2. BOMBKI

Bombki to podstawowa ozdoba na choince. Dlatego też, warto zadbać o to, aby prezentowały się jak najlepiej. Moją choinkę już od kilku lat ozdabiają własnoręcznie wykonane bombki. Na początku było ich kilka, a teraz moja cała choinka jest obwieszona właśnie takimi bombkami. I muszę przyznać że prezentuje się wspaniale, serio warto spróbować zrobić takie bombki. Na prezent np. dla Babci są idealne. Nie dość, że zrobiliście je sami, to z pewnością sprawicie Babci mega przyjemność :)

Pierwsza bombka, to taka wykonana ze wstążek. Jeśli chodzi o samą bombkę, to możecie ją kupić w sklepie papierniczym ( przynajmniej tak było w moim przypadku). Jest ona styropianowa.
 A teraz jak ją zrobić:

Wystarczy po prostu powycinać ze wstążki prostokąty, ja to rob
iłam 'na oko' :D Ta mniej więcej 3-4 cm. potem robicie z nich takie trójkąty, jak pokażę na zdjęciu niżej. Następnie wystarczy po prostu ich dolne krawędzie poprzyczepiać szpilkami i te czynności powtarzać, aż skończy nam się bomba lub ewentualnie wstążka :PP Tak samo, możecie zrobić choinkę :)!







Kolejny sposób na zrobienie bombki, to coś trudniejszego, a mianowicie technika 'decupage'. Jeśli nie wiecie o co chodzi, to poszukajcie pomocy w internecie, bo nie chcę nie potrzebnie pisać na czym to polega, ponieważ jest to dosyć skomplikowane. Dlatego wstawię kilka zdjęć, przedstawiających bombki zrobione właśnie taką techniką, a jeśli chcecie zrobić podobne, tak jak wcześniej napisałam, zobaczcie w internecie, jak się je robi.




 Na dole macie jeszcze kilka zdjęć innych bombek, np. takich z filcu



 oraz takich ze wstążek :)



3. PŁYTA

Chodzi mi tutaj o składankę piosenek, które możecie sami, dowolnie dobrać i zgrać na płytę. Taki prezent jest idealny dla osób często jeżdżących samochodem oraz dla fanów muzyki. Wybierzcie jego ulubione piosenki i połączcie wszystkie te utwory w jedno! Często kupowane w sklepach płyty, mają utwory które mega nam się podobają, ale również takie, których niekoniecznie jesteśmy fanami,a na takiej płycie,możemy sami wybrać idealne utwory dla osoby, która zostanie obdarowana tą właśnie płytą.
 Myślę, że osoba, której podarujecie taki prezent, ucieszy się z niego.


4. KARTKA ŚWIĄTECZNA

Nie mówię tu o takiej typowej, standardowej kartce świątecznej, którą można kupić praktycznie w każdym sklepie. Tylko o kartce wykonanej z qullingu. Jeśli chcecie więcej dowiedzieć się o tym, co to jest, to poszukajcie informacji w internecie. Ja kupiłam cały zestaw do qullingu w papierniczym sklepie, jednak jeśli nie macie takiej możliwości, to możecie sami spróbować. Wystarczy po prostu powycinać z kolorowych kartek cienkie paseczki, które następnie zwija się w taki 'ślimaczek'. Możecie robić z nich dowolne kształty, eksperymentować na wiele sposobów. Następnie, kiedy już uformowaliście taki 'ślimaczek', to przyszła kolej na przyklejenie  jednego końca do reszty.
Ja nie umiem tłumaczyć, wiem, ale może na zdjęciu chociaż zrozumiecie o co chodzi :P
Prezent jest bardzo oryginalny i przepiękny, myślę, że uszczęśliwicie osobę, której go podarujecie.





5. ALBUM ZE ZDJĘCIAMI

Prezent idealny dla przyjaciółki, rodziców czy siostry lub brata. Wywołajcie po prostu zdjęcia, które są według Ciebie najlepsze z całej galerii zdjęć, takie na których jesteście wszyscy razem i świetnie się bawicie. Powkładaj je do albumu zdjęciowego, możesz również dodać jakieś ciekawe opisy :)!
Co tu więcej pisać, prezent według mnie bardzo fajny :*


No i to by było na  tyle. Mam nadzieję, że post Wam się spodobał. Chciałabym życzyć Wam wszystkiego co najlepsze w ten świąteczny, zimowy czas. Mnóstwo śniegu, którego obecnie u mnie nie ma...
(a u Was jest?)
Dużo radości, miłych chwil i po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT :)!




                                                                                                                                                                                                                                                                                 

poniedziałek, 7 grudnia 2015

MY FAVOURITE - AUTUMN :)

Hejka wszystkim :)!

Wiem, że dawno mnie tu nie było, ale wszystko ze względu na brak czasu, w sumie to też ochoty i nie miałam też najlepszych warunków do robienia zdjęć. Ale powracam. Powracam i to ze zdwojoną siłą :)!
Wiem, że już mamy grudzień, ale dziś mam dla Was post o moich ulubieńcach tejże jesieni. W poprzednim poście wspominałam o dwóch rodzajach jesieni. O tej deszczowej i o tej złotej :)! W tym roku jesień była i taka, i taka. Czasami było mega słonecznie i spacery były wręcz wskazane, a czasami termometr wskazywał temperaturę na minusie i trzeba było ubierać się "na cebulkę" :D Ostatniego dnia listopada, spadł też śnieg, jednak stopniał tego samego dnia. No cóż....Można i tak!
 To ja już przechodzę do ulubieńców :*!

1. SWETERKI 

Swetry, ciepłe, grube, porządnie wykonane.....no i czego chcieć więcej na jesień? 
W swojej szafie mam niezłą kolekcję sweterków, kardiganów i różnego rodzaju narzutek. Mój ulubiony sweterek jest z" Pull and bear " (przepraszam jeśli źle napisałam). Wyobraźcie sobie sytuację ; jest zimno, pada deszcz a Wy musicie siedzieć w szkole i nudzić się na kolejnej godzinie matematyki. W takim sweterku, przynajmniej możecie sobie chociaż w małym stopniu umilić pobyt w szkole. 


2. HERBATKA

Pewnie nie zdziwicie się, jak powiem, że jesień bez herbatki, to nie jesień :D Owocowa, czarna, z cytryną, z cukrem, z sokiem malinowym....No co tylko sobie wymarzycie! Ja osobiście polecam herbatę zwykłą, czarną, z cytryną i z cukrem :) Taką piję najczęściej. Na chłodne wieczory, idealna !



3. SPACERY PO LESIE 

Kolejny ulubieniec, jest nieco inny od pozostałych :) Nie jest to rzecz materialna. To spacery. Po lesie, po parku, po łące. Jak chcecie. Ja najbardziej lubię tę pierwszą opcję ^^ Szczerze mówiąc, to las mnie uspokaja. Zieleń, spokój i wolność. Jak jestem w lesie, to czuję się po prostu dobrze. Tak często tam bywam, że czuję się tam jak w domu. Serio :)! Polecam Wam takie spacery, nie tylko jesienią. Można się wtedy zrelaksować, uspokoić i pomyśleć o czymś innym, nie tylko o szarej codzienności :)


4. KIGURUMI

Jeśli ktoś nie wie, co oznacza ta nazwa- jest to piżama <----pisze się pidżama, ale ja wolę 'piżama' 
Jednoczęściowa piżama. Długo taką chciałam, aż w końcu stwierdziłam, że na jesień, na zimę przyda się idealnie i kupiłam sobie taką na allegro. Kosztowała coś do 100 zł, co jest dużym plusem, bo więcej bym na nią  nie wydała. Jest dużo dostępnych wzorów, rozmiarów, chociaż w moim przypadku nie mogłam znaleźć przez naprawdę długi czas, tej idealnej :) Jest cieplutka, wygodna i mega słodziutka :)!




5. KSIĄŻKA 

Nie ma to jak schować się pod ciepłą kołdrą z kubkiem gorącej herbaty i z dobrą książką w ręku :)! Ja polecam Wam książkę pt. "Girl Online w trasie". Jest to druga część powieści Zoelli. Jeśli by ktoś nie wiedział, to Zoella jest youtuberką. Pierwszą część książki już przeczytałam i bardzo mi się spodobała, więc kupiłam część drugą. Na razie jestem mniej więcej w połowie, ale już mogę ją Wam polecić, ponieważ jest świetna :)!  Radzę Wam ją kupić :)!


6. CZAPKA I RĘKAWICZKI

Jeśli chodzi o tych ulubieńców, to w sumie nie chcę się na ten temat rozpisywać. Po protu cieplutka czapka, rękawiczki i możesz wyjść na podwórko :)!


7. SZALIK

 O taaak, to zdecydowany ulubieniec tej jesieni :)! Mój szalik jest dwustronny, śliczny, cieplutki i wielki ^^ Prezentuje się mega fajnie i jest mi w njim bardzo ciepło co jest ogromnym plusem dla niego :)!



No i to byłoby na tyle :)! Mam nadzieję, że post Wam się spodobał i zapraszam do komentowania :) Jeśli chcesz być na bieżąco, zaobserwuj mnie :)!
To byli moi ulubieńcy :) A Wasi? Pochwalcie się w komentarzach :)! A i jak tam z jesienią w Waszym mieście? Dała o  sobie znać w pozytywnym sensie. czy raczej  nie? 
To ja już idę, ponieważ jestem chora i muszę odpocząć, więc papa :)!