Mamy 21 wiek. Niestety często spotykamy się z dzieleniem ludzi, na tych lepszych i gorszych. Robi się to zwykle na podstawie zamożności. Masz markowe ciuchy? Iphone'a? Torebkę Chanel? Perfumy Calvina Klein'a? Jesteś lepsza. Tylko Samsung? Yyy...nie zadaję się z takimi!
Trudno nie zauważyć, że część nastolatek czy też nastolatków, tak robi. Bez wątpienia nie należę do tej grupy. Pieniądze nie są wyznacznikiem tego, czy jesteśmy wartościowymi ludźmi. Pieniądze to tylko dodatek. Mało znaczący dodatek. Spotykamy się często z określeniem, że "pieniądze szczęścia nie dają". Czy się z tym zgadzam? Częściowo tak, częściowo jednak mam co do tego wątpliwości. Bo spójrzmy prawdzie w oczy. Czy nowe buty, koszulka, czy spodnie nie sprawiają nam radości? Na pewno chociaż trochę cieszymy się z nowej rzeczy, kupionej własnie za pieniądze. Jednak nie jest to szczęście porównywalne do szczęścia, które możemy czerpać np. przez wspólne, wspaniałe chwile z rodziną, czy z przyjaciółmi.
No jak to wygląda? Ktoś Was poznaje i dowiaduje się, że nie macie tyle kasy co on i przez to nie chce się z Wami zadawać. Jeśli mieliście kiedyś podobną sytuację, pamiętajcie aby oddalić się od takiego człowieka. Po co zadawać się z tak pustą osobą, której wartości to tylko pieniądze. Pamiętajmy, że każdy człowiek rodzi się dobry. Jeśli ta osoba przez życie zawsze posiadała ogromną sumę pieniędzy, to z czasem, właśnie te pieniądze ją zniszczyły. Nie ze wszystkimi się tak dzieje. No ale jednak. Zauważyłam, że osoba nieco biedniejsza, jest mniej skąpa. Może nie w kwestii pieniędzy, ale chodzi tu głównie o takie rzeczy jak np. poczęstowanie kogoś. Ludzie z ogromnym zasobem pieniędzy, często wyśmiewają się z tych mniej bogatszych i traktują ich gorzej. A czy oni naprawdę są gorsi? NIE. W żadnym stopniu.
Szkoda mi ludzi, którzy stracili dom. Kiedy dostaną pieniądze, idą i kupują sobie chleb, nie alkohol. Nie śmiejmy się z takich ludzi i starajmy się pomóc, jeśli możemy. Nie mam nic do ludzi, którzy uczciwie zarabiają pieniądze. Ale jeśli gorzej traktują tych, którzy mają pieniędzy mniej, to szacunek do takich ludzi spada. Chciałabym też wspomnieć o paniach sprzątających w galeriach praca nie hańbi. Żadna uczciwa oczywiście. Jak ja nie lubię ludzi, którzy specjalnie brudzą, aby ta pani miała więcej sprzątania, śmieją się z niej i wyzywają ją, Ale karma wraca :)
Nie dajmy się zwariować. Pieniądze to nie wszystko. Wiadomo, fajnie je mieć. Ale bez przesady. Bądźmy chociaż trochę oszczędni, ale też nie ograniczajmy wszystkich wydatków do minimum, ponieważ jakieś przyjemności można sobie sprawiać. Tak więc na podsumowanie. Szanujmy się nawzajem. Kasjerzy, biznesmeni, sprzątaczki, właściciele różnych firm, czy sprzedawcy w sklepach. Jesteśmy równi. A w życiu należy dostrzegać różne wartości, takie jak no np. rodzina, zwierzęta domowe, pasje, przyjaciele. Pieniądze to dodatek. Tylko dodatek.
Emily.
Trudno nie zauważyć, że część nastolatek czy też nastolatków, tak robi. Bez wątpienia nie należę do tej grupy. Pieniądze nie są wyznacznikiem tego, czy jesteśmy wartościowymi ludźmi. Pieniądze to tylko dodatek. Mało znaczący dodatek. Spotykamy się często z określeniem, że "pieniądze szczęścia nie dają". Czy się z tym zgadzam? Częściowo tak, częściowo jednak mam co do tego wątpliwości. Bo spójrzmy prawdzie w oczy. Czy nowe buty, koszulka, czy spodnie nie sprawiają nam radości? Na pewno chociaż trochę cieszymy się z nowej rzeczy, kupionej własnie za pieniądze. Jednak nie jest to szczęście porównywalne do szczęścia, które możemy czerpać np. przez wspólne, wspaniałe chwile z rodziną, czy z przyjaciółmi.
No jak to wygląda? Ktoś Was poznaje i dowiaduje się, że nie macie tyle kasy co on i przez to nie chce się z Wami zadawać. Jeśli mieliście kiedyś podobną sytuację, pamiętajcie aby oddalić się od takiego człowieka. Po co zadawać się z tak pustą osobą, której wartości to tylko pieniądze. Pamiętajmy, że każdy człowiek rodzi się dobry. Jeśli ta osoba przez życie zawsze posiadała ogromną sumę pieniędzy, to z czasem, właśnie te pieniądze ją zniszczyły. Nie ze wszystkimi się tak dzieje. No ale jednak. Zauważyłam, że osoba nieco biedniejsza, jest mniej skąpa. Może nie w kwestii pieniędzy, ale chodzi tu głównie o takie rzeczy jak np. poczęstowanie kogoś. Ludzie z ogromnym zasobem pieniędzy, często wyśmiewają się z tych mniej bogatszych i traktują ich gorzej. A czy oni naprawdę są gorsi? NIE. W żadnym stopniu.
Szkoda mi ludzi, którzy stracili dom. Kiedy dostaną pieniądze, idą i kupują sobie chleb, nie alkohol. Nie śmiejmy się z takich ludzi i starajmy się pomóc, jeśli możemy. Nie mam nic do ludzi, którzy uczciwie zarabiają pieniądze. Ale jeśli gorzej traktują tych, którzy mają pieniędzy mniej, to szacunek do takich ludzi spada. Chciałabym też wspomnieć o paniach sprzątających w galeriach praca nie hańbi. Żadna uczciwa oczywiście. Jak ja nie lubię ludzi, którzy specjalnie brudzą, aby ta pani miała więcej sprzątania, śmieją się z niej i wyzywają ją, Ale karma wraca :)
Nie dajmy się zwariować. Pieniądze to nie wszystko. Wiadomo, fajnie je mieć. Ale bez przesady. Bądźmy chociaż trochę oszczędni, ale też nie ograniczajmy wszystkich wydatków do minimum, ponieważ jakieś przyjemności można sobie sprawiać. Tak więc na podsumowanie. Szanujmy się nawzajem. Kasjerzy, biznesmeni, sprzątaczki, właściciele różnych firm, czy sprzedawcy w sklepach. Jesteśmy równi. A w życiu należy dostrzegać różne wartości, takie jak no np. rodzina, zwierzęta domowe, pasje, przyjaciele. Pieniądze to dodatek. Tylko dodatek.
Emily.