niedziela, 26 lipca 2015

Hejka wszystkim :)

Dzisiaj mam dla Was post o placu zabaw. Dla niektórych, jest to miejsce mało znaczące lub nie znaczące nic. Dla innych, może być to tylko zwykłe, nudne miejsce do zabawy. Ale dla mnie, jest to coś więcej :) Na placu zabaw, szczególnie w wakacje spędzam bardzo dużo czasu. Najczęściej chodzę tam z koleżanami lub z siostrą. Każdy ma pewnie miejsce, w którym czuje się spokojnie, miło i po prostu fajnie. Ja mam kilka takich miejsc, a jednym z nich jest właśnie plac zabaw.


Najfajniej jest tutaj wieczorem. Wczoraj na przykład o 20 było mega fajnie. Bardzo lubię siedzieć na daszku (XD), a właśnie wieczorem nie jest ani za ciepło ani za zimno. Idealnie. Nie świeci słońce, ale tez nie ma cienia. Jest po prostu w sam raz. Na placu zabaw spędzam więcej czasu niż małe dzieci haha :DD Ale jest to po prostu miejsce, w którym lubię przebywać. 



W mojej okolicy mam dwa place zabaw. I na tym, i na tym w wakacje super jest posiedzieć. Według mnie to serio super miejsce. Można się umówić ze znajomymi, jak jest upalnie to po prostu posiedzieć tam, pogadać i pośmiać się razem. 








W sumie, to nie wiem co mam dalej pisać. Pewnie już wiecie, o co mi chodzi. Chodzi o to, że po prostu  na placu zabaw czuję się naprawdę fajnie :) 






Wiem, że duzo nie pisałam w tym poście. Ale uważam, że opowiedziałam Wam trochę. A teraz obejrzyjcie sobie resztę zdjęć.


Mam nadzieję, że się podobało!!! zapraszam do komentowania :) papa!!! :)


wtorek, 21 lipca 2015

MY MORNING ROUTINE - CZYLI PORANNA RUTYNA W WAKACJE

Hej wszystkim :) 

Witam Was ponownie :) Dzisiaj przychodzę do Was z postem pt. "my morning routine".

A więc najpierw muszę się oczywiście  obudzić  co jest chyba najtrudniejszą czynnością w ciągu całego dnia. W wakacje nie nastawiam sobie budzika aby wstać, ale i tak  nie chcę spać do 12, po prostu chcę korzystać z dnia. Zazwyczaj wstaję z łóżka o 8:00 czy 9:30. No, najwyżej śpię do 10:00. No ale ok......wstaję!!!


ale i tak.....15 minut później dzieję się to:



W końcu zyskuję motywację do wstania z łóżka. Nie chcę przecież przespać całego dnia. Wstaję.....przynajmniej...próbuję wstać. Zdaję sobię sprawę, że muszę iść do łazienki. Trzeba się przecież ogarnąć. Tylko że nie dam rady wstać....więc się czołgam ( oczywiście żartuje XD)


Ale i tak...w drodze zasypiam po raz kolejny.


Hm....a w sumie....po co iść do łazienki...może najpierw się ubiorę?

Tylko...co wybrać?


A może lepiej zostać w piżamie?
Przynajmniej jest wygodnie :)


Nie! muszę się ubrać! w końcu decyduję się na ogrodniczki, t-shirt i koszulę. Ubrałam się...tak!!! sukces!!!


Kolejny problem....co z fryzurą? 


Pomogę sobie szczotką do włosów...tak, w sumie logiczne.


no to co...skoro mam już szczotkę...to może zrobię gniazdo na głowie XD?


Nie....coś mi w tym nie pasuje....To może warkocz?



Też nie...przecież zaraz się rozwali.... I tak majsterkuję z fryzurami, ale i tak w końcu decyduję się na rozpuszczone :)


okej, fryzura już gotowa, pora na odświeżenie twarzy.


Następnie nawilżam usta jakimś balsamem, w tym przypadku akurat, jajeczkiem eos. 


No i co, w sumie to jestem gotowa do wyjścia...muszę tylko zjeść śniadanie ( ale jestem zbyt głodna i leniwa aby robić tego zdjęcie)  i umyć zęby i mogę wychodzić. Ogarnięcie się zajmuje mi naprawdę mało czasu. Szególnie w wakacje. A Wy? Jak szykujecie się rano? Ile czasu Wam to zajmuje? Czy ta jak ja podejmujecie codziennie walkę z tym, aby wstać z łóżka? pochwalcie się w komntarzach, bo naprawdę miło mi się je czyta :) Dziękuję wszystkim za komentarze i obserwacje :) Jest mi naprawdę przyjemnie  czytając miłe słowa :) Zaglądam na bloga każdego kto skomentuje. To by było na tyle, PA!!! 


sobota, 18 lipca 2015

Róbmy wszystko, aby być szczęśliwymi ludźmi! :)

Hejka. Dzisiaj przygotowałam dla Was post o tym, co zrobić aby być szczęśliwymi ludźmi. Mam swoje sposoby na szczęście i dzisiaj je Wam przedstawię.

Napewno, podstawą jest to, aby mysleć pozytywnie. Ja nie jestem najlepszym przykładem osoby myślącej pozytywnie. Niestety. ale cały czas staram się, aby realizować swoje plany. Wydaje mi się, że jak myślimy pozytywnie i wierzymy w siebie, to szczęście zacznie się zbliżać i zbliżać aż będzie tak blisko, że wystarczy po nie sięgnąć :) 



Ja nie dążę " po trupach do celu". Jakoś nie mam takiej zasady. Po prostu jeśli chodzi o spełnianie swoich marzeń, należy uwierzyć w siebie! Myślę, że to jest podstawą do osiągnięcia swojego celu w życiu :) 



Każdy z nas, ma zupełnie inne marzenia. Dla jednego jest to dostanie się na wymarzone studia, dla drugiego wygranie na loterii. Ale mało kto, naprawdę daży do tego, aby te marzenie się spełniło. Podziwiam ludzi, którzy z całej sily dążą do celu i nie rezygnują, puki nie zajdą na sam szczyt :)



W sumie, to trzeba pamiętać, że dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą <3 
Ja mam i takie wielkie marzenia, których nie zdradzę XD i takie mniejsze. Byłabym wniebowzięta gdyby się spełniły. Na przykład mega bym chciała mieć zdjęcie z maffashion, littlemooonster96, olciiak czy z ssarusską. Nie wiem czy to mozliwe :( Nie mieszkam tam gdzie one :( no...Sara mieszka w USA więc jeszcze lepiej XDD Pomimo tego, chcę mieć z nimi zdjęcie. Nie ważne kiedy, po prostu chcę.





A Wy? spełniacie swoje marzenia? Pochwalcie się w komenarzach :* :)






To by było na tyle :D Wiem, że nie pisałam dzisiaj dużo, więcej było zdjęć. Jedanak i tak myślę że jako tako mnie zrozumieliście. Mam nadzieję że się podobało :) Bajo ! :)


wtorek, 14 lipca 2015

Na rower - i w świat! :)

Hejo wszystkim :)

Miałam już prawie gotowy post kiedy po prostu zamknęło się okienko a post zniknął. Więc piszę go jeszcze raz, mam nadzieję, że teraz mi się uda XD 
Dzisiaj, mam dla Was post o rowerze, jak pewnie się domyślacie po tytule. Właśnie w wakacje, mam czas aby wsiąść na rower i pojechać na przejażdżkę. Najczęściej jeżdżę z mamą, z siostrą lub z przyjaciółmi i sprawia mi to naprawdę dużo radości. Lubię jeździć i po lesie (ale z kimś, bo sama się boję XD) i po ścieżce rowerowej ( ale też z kimś XDD). Nie powiem jednak, że jazda na rowerze to moja pasja, ale śmiało mogę powiedzieć, że jest to zajęcie, które naprawdę sprawia mi dużo radości.


Jeszcze przed wakacjami, pojechaliśmy z moją klasą na wycieczkę rowerową po lesie. Zgubiliśmy się, ale i tak było fajnie :DD Pamiętam też wycieczkę, która odbyła się rok temu. Pojechaliśmy tym razem trochę dalej. A mianowicie jakieś 15 czy 20 kilometrów ( z przystankami oczywiście XD) na ścieżkę rowerową. Potem byliśmy na kajakach. Wszyscy byli zmęczeni, spoceni i spragnieni, ale i tak mam z tego dnia meega fajne wspomnienia :)



Myślę, że warto wsiąść na rower i przejechać się gdzieś. W jakąś fajną pogodę, umówić się ze znajomymi i po prostu razem pojeździć. Można się odstresować i odpocząć. Oprócz tego skutecznie pracują nasze mięśnie. Podsumowując jazda na rowerze ma same zalety! :) 





Myślę, że jazda na rowerze to naprawdę spoko pomysł. Nie siedźmy cały dzień przed komputerem, zróbmy coś fajnego, pożytecznego. 



Nie wiem jak Wy, ale ja pamiętam jak uczyłam się jeździć na rowerze. Byłam naprawdę mała :) Rowerek miał cztery koła i był żółty z tego co pamiętam. Chyba nawet mam go w garażu! :) Potem, miałam taki inny, cały obklejony moimi ulubionymi naklejkami. Nie wyrzuciłam ani tego ani tego. Wszystkie moje rowery to wspomnienia :) Nigdy ich się nie pozbędę :)



Post, może nie był długi, ale nie chciałam dodawać milion takich samych zdjęć :) Mam nadzieję, że się podobało. No to ja jadę dalej. PA! :)


środa, 8 lipca 2015

Hej ludzie :)

Dzisiaj, postanowiłam zrobić dla Was post. Zaczynam nową serię! Będzie się ona nazywała "Szczęśliwa Trójka". Jest to coś w rodzaju ulubieńców miesiąca. Chodzi o to, że co miesiąc będzie post, z pięcioma kategoriami, a w każdej kategorii będą trzy rzeczy, które najbardziej polubiłam w ostatnim miesiącu. Wiem, że już jest 8 lipiec, ale myślę, że nie jest za pózno na Szczęśliwą Trójkę czerwca :) Kategorie nie będą zawsze takie same :)

1. BIŻUTERIA 

Pierwszą rzeczą, jeśli chodzi o biżuterię jest mój nowy naszyjnik :) W zasadzie nie wiem co o nim powiedzieć, bardzo mi się podobał i kosztował nie całe 20 zł.


Kolejna rzecz to zegarek :) Ma prześliczny, mietowy kolor i mega mi się podoba. Jest z firmy GENEVA.


Już ostatnią rzeczą są kolczyki. Mam ich naprawdę ogromną kolekcję :) Kiedys lubiłam chodzić w kolczykach bardziej wiszących, po prostu w takich dłuzszych. Teraz jednak wolę te, przy uchu. Kolczyki na zdjęciu, bardzo mi się podobają i mega mi się kojarzą z wakacjami :)



2. LAKIERY DO PAZNOKCI

Pierwszy lakier, bardzo często używam i serio polecam. Kolor kojarzy mi się z latem i z wakacjami. Jest to jeden z moich ulubionych,a w czerwcu miałam go często na paznokciach. Sory, że zdjęcie jest przewrócone ;/




Kolejny lakier, też bardzo mi się podoba. Ogólnie to wydaje mi się, że wszystkie są z Rossmanna. Ten, akurat dostałam na urodziny :) Ma ładny, delikany, zielony kolor, który bardzo ładnie prezentuje się na paznokciach. w czerwcu dużo go używałam.


Dalej, jest to lakier , o trochę mocniejszym kolorze. 


3. KOSMETYKI

Najpierw, chciałabym Wam pokazać mgiełkę, którą dostałam w prezencie już doś dawno, ale zaczęłam ją używać dopiero w czerwcu, ponieważ stwierdziłam, że na lato ma idealny zapach :) Serio, pachnie prześlicznie, tak świeżo i cudownie. Akurat tak, jak lubię :)


Dalej, jest to BABY LIPS. Pomadka, którą kupiłam w Rossmannie za około 10 zł. Na ustach, zostawia lekki różowy kolor, który naprawdę fajnie się prezentuje :) Polecam :D



Kolejny, kosmetyk to żel pod prysznic z ADIDASA. Jest naprawdę super, ma świetny zapach.  Czego chcieć więcej? :) Polecam ^^


4. OWOCE

W czerwcu, często jadłam czereśnie. Są przepyszne i mogłabym je jeść kilogramami :)


Kolejnymi owocami, są maliny :) Chyba każdy je lubi. Nic więcej nie muszę tłumaczyć, one są po prostu przepyszne <3!



Dalej, mam truskawki. Jadłam ich serio dużo :) Robiłam sobie truskawkowe  koktajle, truskawki z cukrem i ze śmietanką czy tak po prostu truskawki :)
W każdej postaci są meeega dobre, ale chyba najlepsze są te, z ogródka :)

5. UBRANIA I STYLIZACJE

Ufff....Ostatnia juś kategoria...Mam nadzieję,że nie zanudziłam Was na śmierć :)

Pierwszą stylizacją jest to stylizacja z ogrodniczkami. Kupiłam je właśnie w czerwcu i dość często w ciepłe dni je ubieram :) 



W drugiej stylizacji znajduje się jedna z moich ulubionych mgiełek :) Ma naprawdę ładne koloty i do wielu rzeczy pasuje. Wiem, że na zdjęcie nie możecie jej w całości zobaczyć, ale trochę widać :D



Trzecią stylizacją, jest to stylizacja o której nie będę dużo pisać. W czerwcu często było bardo ciepło, więc chodziłam w krótkich spodenkach i w przewiewnych rzeczach. Wiem, że jest to zdjęcie z postu o rolkach, ale jestem tam ubrana tak, jak często chodziłam w czerwcu :) 



Okej, mam nadzieję, że post Wam się podobał, dajcie znać w komentarzach co sądzicie o nowej serii i czy się Wam podoba? Ja już idę odpoczywać a Wam życzę miłego czytania! :) Paa :)