poniedziałek, 11 kwietnia 2016

14 YEARS AGO...

Hej :)!
Dzisiaj publikuję nieco innego posta. A to dlatego, że właśnie dziś, we wtorek są moje urodziny. Moje 14 urodziny. 


Jeśli chodzi o moje dzieciństwo (nadal jestem dzieckiem, ale chodzi tu o dawne lata), było mega udane. Każdy mówi, że rocznik 02 wychował się z telefonami, od małego tylko komputer itp. U mnie tak nie było. Swój pierwszy telefon dostałam, mając jakieś 8 lat. Był mi potrzebny do kontaktowania się z rodzicami, bo moja szkoły jest dość daleko od mojego domu, więc musiałam jakoś powiadomić rodziców jeśli skończyłam wcześniej, czy coś w tym stylu. Nawet pamiętam, jak wyszłam ze szkoły, wsiadłam do samochodu i tam Mama dała mi mój nowy telefon, wraz z kolorowym etui. Mega się cieszyłam, komórka była z klawiszami, nie dotykowa, korzystałam z niej tylko wtedy, kiedy musiałam zadzwonić do rodziców. 




Kiedy miałam jakoś 7 lat, zaczęłam uczyć się jeździć na rolkach. Pamiętam to. Pierwsze upadki, było przy tym mnóstwo śmiechu :)! Jeździłam z ochroniaczami, tylko po polbruku, na podwórku. Do dziś jeżdże na rolkach, sprawia mi to coraz większą przyjemność, jednak teraz nie ograniczam się tylko do podwórka, przeciwnie, jeżdżę coraz dalej. Podobnie było z jazdą na nartach. Zaczęłam, mając jakieś 8 lat. Patrzyłam jak moja starsza siostra jeździła na treningach narciarskich i zawsze myślałam, że ja też tak chciałam. Tak też przez 3 lata w klasach 4-6 byłam w klasie sportowej, na profilu narciarskim. Na nartach jeżdżę nadal i bardzo to lubię.






Pamiętam też jak uczyłam się jeździć na łyżwach, na rowerze. Będąc na lodowisku pierwszy raz, w życiu nie pomyślałam, że będę jeździć na łyżwach, dalej i że to polubię. A tak jest właśnie teraz. Kiedyś mój brat cioteczny dostał taki skutet, który w sumie był bardziej elektryczną hulajnogą i dał mi się na nim przejechać. Wszystko było dobrze, dopóki nie wjechałam w płot. 
Ale było warto :D!





Doskonale też pamiętam dzień, w którym dostałam swojego pierwszego króliczka. Tego nie da się zapomnieć. Dzień, w którym dostałam mojego obecnego królika, również pamiętam. Nie ukrywam że marzę o tym, aby na te urodziny stało się coś podobnego....
Prawie równo  4 lata temu, wzięliśmy z moją rodziną pieska ze schroniska.
 Pamiętam to tak, jakby to było wczoraj. Wszystko ze szczegółami.
 Frugo jest teraz 4 letnim pieskiem, z którym świetnie jest się bawić. 






W pierwszej klasie podstawówki dostałam swoją pierwszą w życiu uwagę, haha, pamiętam nawet za co. Razem z moją koleżanką biegałyśmy po korytarzu w gimnazjum i kiedy zadzwonił dzwonek nie wiedziałyśmy gdzie mamy iść i przyłapała nas nasza pani wychowawczyni. Już w 3 klasie podstawówki zaczęłam brać udział w 'oxfordach' czyli takich konkursach. Kiedy nic nie zajmowałam, powiedziałam sobie, że już nigdy pewnie nic nie zajmę. O dziwo, jakoś trzy razy pod rząd zdobyłam drugie miejsce. Był to konkurs z przyrody. 
W plastycznych konkursach, też często coś zajmowałam.




Nie jestem typem nastolatek, które wolą być starsze. Kiedy byłam, młodsza, miałam więcej wolnego czasu i duuużo mniej obowiązków. Ale nie ma co narzekać, taka kolej rzeczy.





Z tego co wiem, to urodziłam się o godzinie 11:30. 
Rodzicie opowiadali mi, że było wtedy ciepło, mega słonecznie. Nic dziwnego, że teraz uwielbiam taką właśnie pogodę. 

To byłoby już na tyle. Mam nadzieję, że taki trochę inny post, ze wspomnieniami Wam się spodobał :) Podsumowując, moje całe 14 lat (chociaż pisze to jeszcze jako 13 latka), minęło tak, że mam co wspominać. Moje pierwsze wakacje z rodzicami, obozy i wszystkie inne cudowne wspomnienia. Mam nadzieję, że będzie tak dalej. A teraz zakończę 13 rozdział w moim życiu i zaczynam 14! 

Emily.


33 komentarze:

  1. No to sto lat, sto lat! ^^
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego!
    Obserwuję już dawno zuziaforstyle.blogspot.com KONKURS ZAPRASZAM!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post, ja jestem od ciebie mlodsza o rok, ale tez nie mialam tak jak mowia, wolalam wychodzic na dwor a nie siedziec przed komputerem ani telefonem. Wszystkiego najlepszego i spelnienia marzen!♥

    zapraszam,MAI BLOG♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego :)

    naczytane.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego! Chciałabym mieć tyle lat co ty ;) No, może lekko starsza.

    OdpowiedzUsuń
  6. No to, wszystkiego najlepszego! Czasami fajnie tak powspominać stare czasy, nasze dzieciństwo.
    PS. Nigdy nie słyszałam o klasie o profilu narciarskim, haha. :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  7. Spóźnione ale szczere życzenia! Wszystkiego Najlepszego i Spełnienia wszystkich marzeń :)
    anonimoowax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Spóźnione- najlepszego! Nawet nie wiesz jak bardzo zazdroszczę ci tego pięknego wieku.;D

    OdpowiedzUsuń
  9. spóźnione ale wszystkiego najlepszego <3
    świetny blog , bardzo mi się podoba !
    ja dopiero zaczynam:( http://xo-xo-yo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Chicałabym mieć 14 lat! Świetny wiek :)

    http://raspberryfairies.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego dobrego! <3 Bardzo fajnie czyta się te urywki z Twojego życia :)

    www.missplanner.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna sesja! Spóźnione wszystkiego najlepszego, oby kolejne lata twojego życia były równie udane!
    are-we-cool-enough.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Spóźnione wszysktiego najlepszego ;) Super zdjecia!
    Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie :*
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietna koszulka *,* Zapraszamy do nas na bloga, dopiero zaczynamy więc jak najbardziej potrzebujemy chęci i motywacji! Mamy nadzieję, że zostaniesz u nas na dłużej! http://fashioonerki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne zdjęcia ;). Niestety im się jest starszym tym mniej czasu i leci on bardzo szybko :/
    Zapraszam do mnie - KLIK :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Spóźnione, ale szczera sto lat i spełnienia marzeń! Ja uwielbiam wspominać dzieciństwo, a mam już prawie 18 lat :)

    Buziaki :*
    Viva la Ola - ZAPRASZAM DO OBSERWACJI

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkiego najlepszego!
    Świetny pomysł na posta. :D

    Magdalen Zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystkiego najlepszego! Co do tego, że urodziłaś się w ciepły dzień - Twoi rodzice mieli szczęście; ja urodziłam się 29 grudnia, śniegu było prawie do kolan, zimno, wiatr, a na dodatek ukradli wujkowi samochód, którym miałam przebyć swoje pierwsze 100 km ze szpitala do domu. :D Przyjemny post.
    https://pogonzarozumem.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Super post! Jest coś, na czym nie umiesz jeździć? :D Ja nigdy nie miałam na swoich nogach łyżw. A co do psa, ma bardzo ładne imię!
    NASZ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  20. Spóźnione, ale wszystkiego najlepszego <3
    Pomysł na zdjęcia z kartką rewelacyjny :))
    może obs za obs ? Jeśli tak zacznij i zawiadom na blogu ! Anishia15.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  21. 100 lat :D <3
    p.s. zmien w ' o mnie' ze masz juz 14 a nie 13 ;p
    http://magdelblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Spóźnione najlepszego, też uwielbiam łyżwy.

    My blog - Click!

    OdpowiedzUsuń
  23. Jestem z tego samego rocznika i jakoś nie pamiętam abym wychowywała się z telefonem. Pamiętam jak narzekałam, że moje koleżanki z pierwszej klasy mają dotykowe telefony, a ja nie mam w ogóle haha. Swój pierwszy telefon dostałam w drugiej klasie podstawówki, samsung z klawiszami haha ;)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo szybko dostałaś swój telefon. Ja swój pierwszy kupiłam sobie sama (a właściwie dostałam pierwszy po tacie) i miałam wtedy... jakoś 14 lat. Pierwszą jazdę na rolkach (w wieku 21. lat) pamiętam dobrze, gdyż wtedy złamałam rękę :D
    >foxydiet<

    OdpowiedzUsuń
  25. Również dostałam telefon w wieku 8 lat - na komunie :)
    Też mam 14 lat. Śliczne zdjęcia!

    Singo Blog

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajny post i ciekawy pomysł z kartkami.Wszystkiego najlepszego !
    Mój blog-Sanserose

    OdpowiedzUsuń